Końcówka marca jest wyjątkowo łaskawa dla graczy i każdy znajdzie dla siebie coś miłego. Oczywiście nie mogliśmy zagrać we wszystkie gry, ale i tak tytułów do omówienia mamy więcej niż zwykle. Dodatkowo, specjalnie dla naszych słuchaczy, wybyliśmy na miasto, aby przetestować Nintendo 3DS. Szoku nie było, a po wrażenia zapraszam do odcinka.
Tak też przyjemnie się złożyło, że dzień spóźnienia pozwolił nam zapoznać się z najnowszym dodatkiem do Mass Effect 2 - Arrival, ale nie ma co ukrywać, tematem numer jeden jest kontynuacja Crysis.
Pierwsze wrażenia nie były najlepsze, a w uszach dzwoniły komentarze malkontentów oburzonych “skonsolowieniem” pecetowej edycji gry, do czego sami nie omieszkaliśmy dorzucić swoich trzech groszy. Niemniej, Crytek doskonale wie jak robić gry FPS, w których najważniejsza jest rozgrywka. Choć w Crysis 2 zamieniono liście na beton, to nie ograniczono swobody jaką ma gracz wcielający się w super-żołnierza w super-kombinezonie. Różnice w podejściu do mechaniki pięknie widać porównując Crysis 2, choćby z omawianą w odcinku grą Homefront. Ta ostatnia stawia na wypromowany przez serię Call of Duty schemat korytarzy wypełnionych po brzegi wrogiem, przelatany tylko od czasu do czasu zabawą za sterami śmigłowca, czy strzelaniną na szynach, a to, uważamy, nie jest już wystarczające, aby grę wyciągnąć z mielizny przeciętności.
Na koniec wracamy do Dragon Age 2, aby ostatecznie rozprawić się z najnowszym tworem Bioware.
Nie ma kącika kulturalnego, gdyż zabrakło na niego czasu, za to wcisnęliśmy kącik listowy. Za wszystkie pytania i sugestie dziękujemy, i liczymy na więcej.
Zapraszam do słuchania i komentowania!
Ściągnij sto sześćdziesiąty drugi odcinek podcastu
Fantasmagieria - Podcast 162 [96:29m]:
Play Now |
Play in Popup