Jak co środę atakujemy wasze iPody, winampy, zawieszamy przeglądarki, rozmawiając o grach. W oryginalnym składzie, po ciężkim tygodniu z rączkami na kołdrze, z podnieceniem zabieraliśmy się do wydania 23. podcastu.
W tym odcinku zaczniemy od omówienia Alone in the Dark [5]. Postaramy się wytłumaczyć czym gra jest, a czym nie, co chciano osiągnąć, co się udało i co powinno być rozwiązane lepiej, a co woła o pomstę. Czy takie mieszanie perspektywy pierwszej i trzeciej osoby, nie jest mieszaniem gry z błotem? Czy gra nadal zasługuje na miano survival horroru? Poznęcamy się nad sterowaniem, docenimy inwentarz i macgyverowe zdolności protagonisty.
Część druga to raport “Mój tydzień z Conanem”. Omawiamy siedem dni niemal hardcore’owego grania w Age of Conan: Hyberian Adventure. Będzie o najciekawszych klasach, będzie o mechanice i będzie o różnicach między nią, a absolutnym królem rynku, World of Warcraft. Nic dodać, nic ująć.
Najciekawszą część dyskusji zostawiamy na koniec. Zaczynamy niewinnie, od ostatecznego powrotu do Bad Company, aby skomentować ostatnie żale nad problemami sieciowymi. I tak po nitce do kłębka przejdziemy do zagadkowej polityki gigantów Microsoftu i Sony w Polsce. Bełkotliwej polityki, która namawia graczy do łamania regulaminu, składania obietnic bez pokrycia, bez wsparcia i generalnie o indyferencji i robieniu z graczy balonów. Nie zapominamy o, właściwie, braku reakcji ze strony dziennikarzy/publicystów growych. Czasopisma, magazyny czy serwisy internetowe zamiast dawać ludziom instrukcję jak rejestrować konto Live na inne kraje powinni użyć swojej mocy i zorganizować protest, zacząć nawet nagonkę medialną. A zaczęło się od braku patcha dla Race Driver: GRID na 360tkę…
Zapraszamy do słuchania i komentowania!
Ściągnij dwudziesty odcinek trzeci podcastu
Fantasmagieria - Podcast 23 [83:58m]:
Play Now |
Play in Popup