Fantastyczna Fantasmagieria - Podcast 5 - “Strażnicy.”
W długo oczekiwanym piątym już odcinku Fantastycznej Fantasmagierii posłuchacie o Philipie José Farmerze, amerykańskim pisarzu science fiction i fantasy, ojcu serii “Świat rzeki”, który zmarł 25. lutego zostawiając po sobie całkiem pokaźną spuściznę.
Jednak tematem odcinka będą “Strażnicy” (oryg. Watchmen), komiks, który doczekał się interesującej adaptacji, bardzo wiernej i trudnej w odbiorze przez przeciętnego widza. Fani Watchmenów, są jednak w pełni usatysfakcjonowani. Nasza opinię poznacie słuchając podcastu. Ciekawostka, jako jedyni komentatorzy nie wspominamy o “niebieskim dzwonku…”
Na koniec wciśniemy parę słów o najnowszej ekranizacji “Punishera” z podtytułem War Zone. Cóż…
Zapraszamy do wysłuchania i komentowania!
Ściągnij piąty odcinek fantastycznego podcastu
Autor: Dahman
Tagi: Fantastyka/RPG, film, komiks, podcast, Punisher, Riverworld, Strażnicy, Watchmen
marzec 23rd, 2009 o godzinie 13:50
Witam.
tak na szybko komentujac podcast, gdybym mial wskazac jedna osobe, ktora po zobaczeniu W poczula przemozna chec chwycenia za komiks, to bylbym to ja sam
film zrobil na mnie ogromne wrazenie, glownie za sprawa swietnie zarysowanych charakterow i interakcji miedzy bohaterami. jesli komiks daje wiecej (a zakladam, ze tak - co zreszta widac w filmie, gdzie niektore watki sa wyraznie pourywane), to dublinski odzial zakazanej planety bdzie mial w weekend o jednego klienta wiecej.
i tak, nie slyszalem wczesniej o W, oficjalnie wiec posypuje swoja glowe piaskiem i poklepuje lopatka.
marzec 23rd, 2009 o godzinie 15:02
Strażnicy, jako ktoś kto nie maił do czynienia wiele z komiksami(szczególnie zachodnimi), dla mnie po prostu “miażdży”, modne słowo. Szczególnie podobał mi się rozdział w którym monolog prowadził Dr. Manhattan, ten skojarzył mi się z Kartoteką Różewicza. Końcówka po prostu “wymiata”, kolejne modne słowo. Wszyscy mają racje: Doctor Manhattan, Ozymandias, Rorschach (który może ostatecznie wygrać), plus tragiczny happy end dla ludzkości i słowa:” Nothing ends Adrian. Nothing ever ends”
Swoje wrażenia opisuje na podstawie Watchmen - Motion Comic.
marzec 23rd, 2009 o godzinie 16:47
cioruss ===> Polecam ci zdecydowanie ksiegarnie Waterstones jedna jest na Dawson street a druga w Jervis SC - przy czym tan na Dawson jest duzo lepsza jesli chodzi o komiksy. A ceny zwykle maja duzo lepsze niz FP.
marzec 23rd, 2009 o godzinie 17:32
Tak, a na Henry Street, w HMV jest albumowe wydanie ‘Watchmen’, a swieze mieso polecam tylko na targu na Moore Street (dobre ceny u rzeznika).
marzec 23rd, 2009 o godzinie 22:03
Witam, jeszcze u was nic nie komentowalem, a praktycznie słucham F od początku - najpierw wypełniliście mi lukę po Ś.P. Gejm hocie a teraz gdy ruszył z kopyta dodatek -Fantastyczna fantasmagieria staliście się jednym z lepszych podcastów (opinia subiektywna ) dobra - Watchmeni. U mnie było tak ze komiksu nie czytałem - bo wogóle od jakiś 20 lat nie czytałem zadnego komiksu - ale sobie myślę tak - idę do kina więc wypada zajrzeć - jak zajrzałem to w 2 dni przeczytałem cały - tylko zostawiłem sobie 2 ostatnie rozdziały aby nie psuć sobie zakończenia w filmie. Film jako adaptacja- genialny - ja się w kazdym razie zakochałem i chyba nawet bardziej w filmie niż w komiksie bo rzeczywiście doznania estetyczne w czasie seansu są wspaniałe - a dla czołówki to powinni utworzyć osobną kategorie podczas następnej gali oskarowej. No a teraz dzięki temu wszystkiemu powróciłem do komiksów i czytam Prosto z Piekła. A co do Farmera to właśnie pamiętam go z Fantastyki. Pozdrawiam redakcje
marzec 24th, 2009 o godzinie 17:31
Dahman ===> skad ta zlosliwosc? Wstalismy lewa noga? :]
Arek RR ===> napewno zrobimy jakis podcast o komiksach, przeglad tego co bysmy polecali do poczytania jeszcze nie wiem kiedy, ale zrobimy. Na kolejnym bedziemy rozmawiac o Martinie, BSG i jeszcze o Watchmenach…a nastepny… cos dla fanow Horrorow… :]
marzec 24th, 2009 o godzinie 22:59
O Martinie - super jestem na świerzo w temacie. A macie jakieś promo podkastu? Bo chciałbym wrzucić do mojego podkastu a na stronie nie widzę.
marzec 25th, 2009 o godzinie 3:32
Promo (chyba, że nieoficjalne nie mamy, ale zgadamy się w wolnym czasie z Benkiem i coś wykręcimy.
marzec 25th, 2009 o godzinie 9:23
Well… promo, to ktore mamy jest niecenzuralne (wg. Dahmana) ale mi sie podoba
Postaramy sie cos nagrac… predzej czy pozniej
marzec 29th, 2009 o godzinie 7:54
jak dla mnie na razie najlepszy podcast fantastyczny.
kwiecień 12th, 2009 o godzinie 0:46
Rozszarsz? Rosrasz? Roszarszcz? Mówi się Rorszak, ew. Walter Kovacs
kwiecień 12th, 2009 o godzinie 2:53
Dla przyjaciol “Surowy rekin”
kwiecień 12th, 2009 o godzinie 7:31
@Tost ===> wlasciwie, gdyby sie przyczepic, to wymowa Rorschach poprawna nie ma nic wspolnego z angileskim i tym jak podales (tj, podales blednie). Rorschach, powinno sie poprawnie wymawiac : mniej wiecej “roaszech” z francuskim “r”, ale to tak tylko na marginesie :]
Kolo byl szwajcarem (oryginalny Rorschach, Herman a nie Walter K.) i wymowa powinna byc z niemiecka z lekkim francuskim “nalotem” a nie angielska. Ale to tylko jakby sie czepiac…