Fantasmagieria - Podcast 47 - “Cztery żony w każdym porcie”
Po tygodniach nieobecności powraca zaginiony muszkieter Fantasmagierianin, także do nagrania udało się zebrać trio w składzie Dahman, Tzymische i Dr Judym. Jest wesoło, opiniotwórczo i oczywiście rozmawiamy o grach, choć nie tylko. Będzie o najnowszej odsłonie Prince of Persia, wrócimy do Fable 2 oraz… Wiecie co? Nie będę pisał co w tym odcinku, przekonajcie się sami. Warto.
Nie mniej coś polecę z innej beczki. Kiedy jeszcze filmy sensacyjne nie składały się w dziewięćdziesięciu procentach z efektów specjalnych i potrafiono zachować suspens, a aktorami nie byli celebryci z przypadku, z kina wychodziło się z poczuciem satysfakcji dobrze spędzonych pieniędzy na bilet.
Właśnie jestem po sensie “Niewygodnego świadka” (tytuł oryg. Narrow Margin) i nawet nie wiem co napisać z wrażenia. Tak bardzo mi się podobał, że zacząłem się zastanawiać jak to jest, że wtedy opłacało się takie film kręcić, a teraz księgowi bukują tylko modne i na topie nazwiska i licytują efektami. Przecież “Niewygodny świadek” to żadne kino niszowe, moralnego niepokoju, czy niezależne tylko rasowy szlagier ekranowy początku lat dziewięćdziesiątych. Po tylu latach, mimo, że nie był to film pięciogwiazdkowy błyszczy na tle chłamu, który zalewa multipleksy.
Widać to samo jest z grami. Dlaczego nie można było zrobić Prince of Persia, które zachowałoby rozgrywkę sprzed kilku lat, niemniej ciesząc tą wspaniałą i zachwycającą oprawą najnowszej odsłony? Będziemy skazani na tytuły dla mas? Będziemy skazani na gry cukiereczki, które będą powalały graficznie, a nie miały treści (nie chodzi tu o fabułę)? A może mamy zadowalać się półśrodkami w stylu indie games?
Ach, miałem coś polecić. Proszę.
”Niewygodny świadek” reż. Peter Hyams (1990)
Boss Lee Watts (Harris Yulin), zabija w pokoju hotelowym młodego prawnika. Przypadkowym świadkiem jest znajoma ofiary Carol (Anne Archer). Świadoma grożącego jej niebezpieczeństwa postanawia wyjechać i ukryć się w górskim domku, położonym niedaleko granicy kanadyjskiej. Prokuratura postanawia wykorzystać Carol jako koronnego świadka w planowanym procesie przeciwko korumpującemu władze gangsterowi.
Robert Caulfield (Gene Hackman) otrzymuje zadanie ochrony bezradnej, przerażone kobiety oraz przekonanie jej do udziału w procesie sądowym. Robert zauważ, że jego tropem podążają nasłani przez Wattsa zabójcy, postanawia dowieźć Carol do Vancouver pociągiem. Podczas nocnej podróży przez ośnieżone odludzie mają przeciwko sobie profesjonalnych morderców i słabą nadzieję na pomoc ze strony przekupionych stróżów porządku.
Uwielbiam filmy z akcją dziejącą się w pociągu (oczywiście nie pokroju naszego PKP), jakże interesujące i stymulujące miejsce do niecodziennych przygód. Swoją kopię wyłowiłem z koszyka z promocjami “u idiotów”, ale możecie znaleźć film ten na Allegro za mniej niż 10 złotych. Miłego oglądania.
Wracając do podcastu. Tradycyjnie zapraszam do wysłuchania i komentowania!
Ściągnij czterdziesty siódmy odcinek podcastu
Autor: Dahman
Tagi: fable 2, fantasmagieria, Gears of War 2, komiks, podcast, prince of persia, Resistance 2, Warhammer Age of Reckoning
grudzień 8th, 2008 o godzinie 23:45
Nareszcie.
Dziś, po takim długim czasie nieobecności Tzymische, słychać jak bardzo go brakowało. Wszystkie kombinacje personalne są ok, a nawet bardzo dobre, jednak jeśli jesteście w komplecie (+ Jules) nie ma wtedy ch… w wsi.
“Perły i wieprze”, taki powinien być tytuł podcastu.
grudzień 9th, 2008 o godzinie 3:01
Ha! Myslalem nad tym tytulem, ale wyrwany z kontekstu wydaje sie z lekka orydnarny.
grudzień 9th, 2008 o godzinie 10:41
1. Czy tam w tle na samym początku podcastu nie leci utworek “Greater Lights” z gry “Advent Rising” ? Zacna gra była - szkoda że raczej nie doczeka się kontynuacji (planowana była na trylogię). Chyba pora odswierzyć sobie ten tytuł
2. Nowy Prince. Najbardziej oczekiwana przeze mnie gra. I choć z wszelkich stron słychac że gra jest za prosta to i tak zamierzam zakupić. No ale skoro się jest pecetowcem to wielkiego wyboru w grach ActionAdventure się nie ma.
3. Bond Najnowszy nie jest zły, jest po prostu słabszy niż CasinoRoyale. Casino podobało się mi bardzo - no ale mnie w sumie nie podobały się stare bondy
4. Co robi Jade Raymond. Ano podobno jej nowym projektem jest coś takiego co sie nazywa “I Am Alive”
http://www.gametrailers.com/player/36321.html
I choć jak narazie nie wiadomo wiele na temat samego gameplay’u to sam Trailer wygląda ciekawie.
grudzień 9th, 2008 o godzinie 10:58
No wreszcie mozna bylo ponownie uslyszec benka ;] Tak jak kolega wyzej napisal, slychac jak bardzo go brakowalo Podcast oczywiscie jak zawsze bardzo dobry z calkiem dobra dawka humoru. Co do nowego ksiecia, grajac w niego ma sie wrazenie, ze jest sie pasazerem, a nie kierowca. Czy to zle? Nie wiem, kazdy musi zagrac i sprawdzic, czy cos takiego mu odpowiada :>
grudzień 9th, 2008 o godzinie 15:54
Po dluzszym pograniu - jestem zachwycony
Dahman - napisales :
Dlaczego nie można było zrobić Prince of Persia, które zachowałoby rozgrywkę sprzed kilku lat, niemniej ciesząc tą wspaniałą i zachwycającą oprawą najnowszej odsłony?
- i wlasnie takie cos zrobili, tylko ze rozgrywka jest sprzed LAT, dla mnie bomba, czuje sie jak te prawie 20 lat temu grajac w oryginalnego PoP
Wrocili do korzeni, mi sie strasznie podoba
grudzień 9th, 2008 o godzinie 16:10
Tyle, że nie ma grubasów w turbanach, których trzeba w ciągu godziny pokonać i dotrzeć do księżniczki :] Swoją drogą, grał ktoś w tę odświeżoną wersję z XLA?
grudzień 9th, 2008 o godzinie 16:21
Gralem - bardzo fajna.
Co nie zmienia faktu, ze cala reszta jest podobna - gra jest platformowka z okazyjna walka zupelnie jak oryginal
grudzień 9th, 2008 o godzinie 22:17
Ribel: Ad1. Tak, a na koniec ten sam tylko zremiksowany.
Mam slabosc do tego tytulu, jeszcze nie tak dawno gralem na oryginalnym xboksie, a teraz widzialem gre na steamie za nie duze pieniadze i jako sie tak sentymentalnie sie zrobilom, ze postanowilem przypomniec sobie nieco sciezke dzwiekowa
grudzień 10th, 2008 o godzinie 7:58
@up
Bo AdventRising to porządna gra. Podobno na PC (w tą wersję grałem) jest bardziej dopracowana, także wersja na Steamie może być kusząca. No i oczywiscie ścieżka dzwiękowa miodzio Tym bardziej szkoda że raczej zapowiadanych części 2 i 3 nie ujrzymy.
grudzień 10th, 2008 o godzinie 9:10
Mój Advent Rising wywalał się mniej więcej w połowie gry bez żadnego powodu, przez co była ona nie do przejścia Szkoda, bo mi się podobała.
grudzień 10th, 2008 o godzinie 9:59
Dokładnie mam identyczne zdanie o Steamie. Kupiłem HL2 jak tylko się pojawiła w sklepach. Od tego czasu, ze względu na czasochłonność instalacji, na dysku zawitała dosłownie 2x
Pomimo, że Steam działa na Linuksie i chętnie zagrałbym sobie jeszcze raz w HL2, to jak pomyślę, że znowu będe musiał instalować, później drugie tyle pobierać, czekać aż to wszystko się rozkompresuje, zweryfikuje i cholera wie co jeszcze zrobi. To serdecznie mi się odechciewa. Ale trudno, trzeba będzie wreszcie kiedyś poświęcić czas na to…
grudzień 10th, 2008 o godzinie 20:38
Panowie ja mam pytanie z innej beczki, jak ma sie sprawa z fantastyczna fantasmageria ? ;> Pol roku juz czekam na kolejny odcinek i normalnie doczekac sie nie moge
grudzień 11th, 2008 o godzinie 7:41
a bo widzisz, zebrac ludzi do fantastycznej, jest tak latwo jak zebrac 3 uczciwych politykow…
grudzień 14th, 2008 o godzinie 12:14
http://kronikagier.wordpress.com/2008/12/14/gamehotpl-epizod-39-czyli-podkast-ktorego-nie-bylo/
Wrócili starzy znajomi.
grudzień 15th, 2008 o godzinie 10:45
ej panownie moze i wy nagracie taki videopodkast ? benek dahman? no do dzieła
grudzień 15th, 2008 o godzinie 13:52
Kuszace, ale my musimy miec wijace sie w okol nas gorace hostessy. Niestety nasze drugie polwki nie zalapalyby zbytnio koncepcji.
Btw. wlasnie czytam o zakonczonych Spike Video Game Awards. Moje proroctwa (ktore beda na juz nagranym podkascie 48) sie sprawdzily. Zupelnie pominieto poczatek roku, poza zasluzonym Burnout Paradise i praktycznie 90% tytulow tam to ostatni miesiac. Krotka jest pamiec ludzka…
Spike_Video_Game_Awards_Results
grudzień 15th, 2008 o godzinie 23:38
O GTA4 PC jeszcze chyba nie było… a pewnie będzie… ale nie wiem czy uda wam się skomentować to bardziej “z jajem” niż zrobił to autor poniższego filmiku!
http://www.youtube.com/watch?v=CgHmcaUc-A4
grudzień 16th, 2008 o godzinie 0:44
Mozna sie z nim w wielu sprawach nie zgadzac, ale ma racje.
grudzień 16th, 2008 o godzinie 18:02
heh, to tak jak z oskarami jest z tymi nagrodami :p wydaję się film pod oskary…
grudzień 25th, 2008 o godzinie 13:47
Steam kopie tyłki! A panowie się nie znają :[