Fantasmagieria - Podcast 410 - “Morze Royale”
Wracamy po świętach (wraca także Grysław!) i z przytupem. Wypoczęci, pełni energii, rozmawiamy o tytułach, gdzie współpraca, rozgrywka z przyjaciółmi, stanowi kwintesencję zabawy. Opowiadamy o fantastycznych przygodach w Morzu złodziei, i męskimi kinie akcji, graniu ramię w ramie (plecy w plecy) w A Way Out.
Skomentujemy fenomen jakim przez ostatnich kilka tygodni stała się gra Fortnite Battle Royale oraz poruszymy kwestię popularności konsoli Switch i polityki wydawniczej największych włodarzy branży. Krótko podzielimy się również wrażeniami z gry w najlepszy (prawdopodobnie) klon UFO: Enemy Unknown, czyli Xenonauts, oraz wyrazimy, być może, kontrowersyjne opinie na temat nowego filmu Tomb Raider.
Oczywiście to nie wszystko, ale jakże zawrzeć treść najpodcastu w kilku akapitach?
W rozmowie udział wzięli Rysław i Dahman. Zapraszam do słuchania, komentowania i polecania znajomym!
Ściągnij czterysta dziesiąty odcinek podcastu
Youtube
Archive.org: mp3, ogg
Pamiętajcie, że możecie wesprzeć najpodcast drobnym datkiem korzystając z paypala (adres dahman–małpa–fantasmagieria.net - na ten adres możecie pisać do mnie, jeśli preferujecie przelew bankowy), albo w każdy inny dowolny sposób (np. niewykorzystanym kodem na grę).
Ściągnij / subskrybuj podcast na iTunes
Fantasmagieria na Facebooku / na Twitterze / Grupa FB
Autor: Dahman
Tagi: A Way Out, BattleTech, fantasmagieria, Fortnite Battle Royale, Phoenix Point, podcast, Sea of Thieves, Switch, Tomb Raider, Xenonauts
kwiecień 8th, 2018 o godzinie 12:19
SoT jest słabe, bo nic tam nie ma. Pamiętam jak po becie wszyscy byli nastawieni pozytywnie, bo mówili ze to fajny szkielet, tylko musi być więcej do roboty. Wyszła pełna i było to samo co w becie.
Kto to wymyślił by w skrzynkach nie było lootu, tylko trzeba oddać cała skrzynkę by dostać kilka monet za które kupisz jakiś skin którego i tak nie widzisz. Mało rzeczy do roboty, tylko jeden typ przeciwnika (szkielet) a Kraken nie ma nawet ciała. Po zanurzeniu do wody nie ma tekstury.
Co do remastera Mass Effectów. Problemem było by miejsce, bo cała trylogia z DLC to prawie 50GB.
kwiecień 11th, 2018 o godzinie 13:25
Żeby nie było to zawsze z chęcią słucham audycji z Panem Rysławem, dla bezpieczeństwa przy komentowaniu zatrzymałem auto na poboczu
Pozdrawiam!
kwiecień 11th, 2018 o godzinie 20:02
Zawsze chętnie słuchać Rysława jako gościa.
Bardzo podzielam miłość do Switcha. Efekt Switcha u mnie objawia się w postaci rozważaniami nad mniejszymi gry pod kątem “czy będzie to gra do której usiądę i przejdę, czy raczej z będzie to więcej partii i będę mógł skorzystać z przenaszalności”. W efekcie ps4 leży w kartonie, a na biurku jest PC i Swich.
Też chciałbym by wszystkie gry wychodziły na kartach w postaci fizycznej. Poważnie zastanawiam się nad kupieniem po raz drugi Darkest Dungeon byle mieć go na karcie.
Co do zapisywania aktualnych wersji na karcie z grą, to z technicznego punktu widzenia jest możliwe ale pewnie Nintendo bardzo wzbrania, bo boją się by niepowstawały pirackie wersje.