Fantasmagieria - Podcast 351 - “Gość w dom”
Z E3 2016 wyciągnąć można przynajmniej jeden wniosek, zmieni się coś, co powszechnie uznajemy za generację konsol. O Neo wiedzieliśmy już wcześniej, teraz Microsoft potwierdził pracę nad projektem Scorpio. Za półtora roku wszystko będzie jasne, ale nas interesują przede wszystkim gry, szczególnie takie, w których możemy usiąść za kółkiem bardzo drogich i bardzo szybkich samochodów, oraz takie, w których możemy ratować świat, przemierzając galaktykę w statku kosmicznym klasy “deep scout”. Z Piotrkiem Modzelewskim (Gość Niedzielny i PADcast) rozmawiam o nowych technologiach i grach takich jak The Crew, Forza Horizon, Dishonored 2, Mass Effect: Andromeda czy Destiny, ale i nie tylko.
W rozmowie udział wzięli Rebel Aviator i Dahman! Zapraszam do słuchania, komentowania i polecania znajomym!
Pamiętajcie, że możecie wesprzeć najpodcast drobnym datkiem korzystając z paypala (adres dahman-małpa-fantasmagieria.net - na ten adres możecie pisać, jeśli preferujecie przelew bankowy).
Ściągnij trzysta pięćdziesiąty pierwszy odcinek podcastu
Archive.org: mp3, ogg
Youtube
Ściągnij / subskrybuj podcast na iTunes
Fantasmagieria na Facebooku / na Twitterze / Grupa FB
Autor: Dahman
Tagi: Crackdown, Death Stranding, Destiny, Dishonored 2, E3 2016, Forza Horizon, Hideo Kojima, Mass Effect: Andromeda, MotorStorm, NEO, Project Scorpio, Sunset Overdrive, The Crew, Wii U, Xbox One S
czerwiec 24th, 2016 o godzinie 20:09
Dzięki za nowy odcinek!
czerwiec 26th, 2016 o godzinie 1:29
Piotrek wiem ze raczej nie ma juz sensu siegac po Forze 5 w obliczu 6 ale ja spedzilem ponad 200 godzin w tej grze i nie odczółem ani troche problemu z “wciskaniem” mikroplatnosci. Bardziej boje sie wlasnie F6 bo tam w demie troche mi to bardziej smierdzialo
Co do Forzy Horizon 2 i 1 to jedynka az tak jak dwojka mnie nie wciagnela. W dwojke gram do teraz - wlasnie w tej chwili nawet gram. Tez nawet strach mi zerknac na licznik spedzonych godzin w samym singlu i to bez dodatkow Styorm Island czy Porshe. Szczerze bardzo polecam te czesc.
DriveClub mnie mocno zirytowal brakiem przewijania. Moze inaczej - nie samym brakiem ale czasami mialem taka sytuacje ze nie czółem sie winny a gra mnie mocno pokarala pod koniec trasy gdzie bylem pierwszy a cos nie poszlo i nagle jestem ostatni. Nie chce tlumaczyc ale jakis problem z kolizjami / mechanika mam wrazenie byl w tej grze.
czerwiec 27th, 2016 o godzinie 9:03
Damian jako mentor polskiego podcastingu :D.
lipiec 9th, 2016 o godzinie 16:57
Bawi mnie jak rozmawia się o grach wyścigowych nie kryjąc się z tym, że gra się na padzie
Gościowi polecam kupno kierownicy, a nagle zobaczy inny świat.