Fantasmagieria - Podcast 279 - “Persut pirejts”
W tym tygodniu spokojniejszy odcinek, bo jest cisza przed burzą jaka gotuje się przed premierą Thiefa (niektórzy twierdzą, że sh*t storm już jest, bo pierwsze recenzje poszły). O najnowszej odsłonie przygód Garretta na pewno porozmawiamy w kolejnych nagraniach, bo teraz brakuje nam odniesienia. To tyle z kwestii formalnych.
W każdym razie, w odcinku słów kilka o życiu biegacza dzielnie przemierzającego knieje miejskiej dżungli i borykającego się z problemem braku penetracji rynku domowej elektroniki przez sprzęt Nintendo w Polsce. Czesi pamiętają ‘68 i planują intrygę inwigilacji tylnymi drzwiami. Pytanie, czy naprawdę japoński gigant nie ma pomysłu na swoje miejsce w 38 milionowym kraju? Dlaczego polski rynek jest tak nieistotny? Uczulonych na słowa na N zapewniam, że nie ma się czym przejmować, temat zajmuje malutką część całej rozmowy.
Będzie też wyznanie miłości do platformy Origin, szczególnie ze względu na ofertę gier z serii Need For Speed, a także wspaniałej możliwości “reklamacji” tytułów nie spełniających oczekiwań klienta. Z innych tematów poruszonych, będzie quasi-kącik o grach planszowych (zaprezentujemy “Tajemnicze domostwo”), będzie o wymawianiu angielskich tytułów gier bez kompleksów, a także będzie gorąca dyskusja o potrzebie doświadczanie 3D w każdym domu. To oraz wiele, wiele więcej dygresji!
W rozmowie udział wzięli Jules i Dahman. Zapraszam do słuchania, komentowania i polecania znajomym!
Ściągnij dwieście siedemdziesiąty dziewiąty odcinek podcastu
Mirror (sendspace)
Ściągnij / subskrybuj podcast na iTunes
Fantasmagieria na Facebooku / na Twitterze
Autor: Dahman
Tagi: 3D, 4K, fantasmagieria, gry planszowe, Nintendo, Origin, podcast, Wii U
luty 26th, 2014 o godzinie 11:08
Damian, przez przypadek znalazłem coś dla Ciebie, ponieważ nosisz się z zamiarem zakupu telewizora:
http://jawnesny.pl/2013/11/najlepszy-telewizor-gier/
dowiesz się, co to input lag i dlaczego, jakimś dziwnym trafem, w przededniu premiery PS4, telewizory Sony pod względem tego kluczowego parametru, mają najniższy input lag na rynku.
Nie wiem, jak mogłem dotychczas żyć, nie zwracając uwagi na ten kluczowy parametr - input lag.
Pamiętaj Damian - input lag!
luty 26th, 2014 o godzinie 11:31
Cóż za wnikliwe spostrzeżenie, drogi Juliuszu! Oczywiście jest to sprawa tak istotna, że oprócz efektu trójwymiaru przy zakupie szukam telekineskopu z regulacją opóźnienia do absolutnego minimum! Zresztą to już kwestia zaległa, nieistotna, wczorajsza, jako że pod wieczór dnia poprzedniego, pod me strzechy uśmiech i radość dziecięca zawitała, bom nie zwlekając wiele, zakupił fotowyśmietlacz renomowanej firmy Goldstar. Wreszcie me oczy zaznać mogły głębi prawdziwej, niezwyklej, uroczej, natchnionej, a miłość ma do ruchomych obrazów tak popularnych u Sarmatów, odżyła i tak chłonę całym ciałem najnowsze produkcje uchwycone na celuloidzie, zatracają się bez pamięci nie śledząc upływającego czasu.
luty 28th, 2014 o godzinie 9:49
Juliuszu - czy tylko dla mnie Tajemnicze Domostwo brzmi jak lekko przerobione zasady P.I. ?
W P.I. zdarzyło mi się grać kilka razy na imprezie i podobało mi się wyjątkowo, ale niestety nie udało mi się jej nigdzie kupić, więc szukam czegoś podobnego.
luty 28th, 2014 o godzinie 9:59
Swoja drogą Damian przegapiłeś - kupiłem The Run za 4,99zł
luty 28th, 2014 o godzinie 10:24
Ale zaspamuje komentarze Potwierdzam wyrazy uznania za wideo recenzje planszowek.
marzec 1st, 2014 o godzinie 9:54
Cooldan dzieki.
Co do PI to nie grałem, kojarzę ale nie porównywałem gameplayu.
Generalnie Tajemnicze Domostwo bardzo wporzo takie skrzyżowanie Cluedo i Dixita
Widzę, że ten podcast to sobie a muzom nagraliśmy ech.
marzec 1st, 2014 o godzinie 19:14
Nieprawda, ja z przyjemnością przesłuchałem. Nie wiem co bym zrobił w robocie bez was.
marzec 1st, 2014 o godzinie 20:37
Tez dziękuje za odcinek, wbrew dzieciarni czy mozgowcow z polygamii, zawsze uważałem odcinki z Julesem za jedne z najlepszych. Stara gwardia nie zawodzi, zatem czekam na kolejny tydzień!
marzec 1st, 2014 o godzinie 20:47
PS. Fragment, gdzie Jules wspomina, jak wymawial Pirates znakomity Generalnie dystans Julesa do tzw. granzy jest bardzo ożywczy, a dynamika dyskusji z Damianem jest świetna.
marzec 2nd, 2014 o godzinie 17:06
Paulus, rev dzieki za mile slowa
marzec 4th, 2014 o godzinie 0:50
No nie wiem, jak się dowiedziałem że dymacie gdzieś po lasach codziennie po 8-10 kilosów to straciłem do was zaufanie. Prawdziwy gracz by się tak nie poniżył. Od wysiłku są awatary.
marzec 5th, 2014 o godzinie 9:43
A tak się podpytam, co z Nexsusem się stało? Rozwód?
marzec 5th, 2014 o godzinie 10:00
Michał sobie zrobił przerwę w nagrywaniu ze względu na brak czasu na granie, sprawy osobiste, itd., ale trzymam go za słowo, że czasowo krótką i nadal jest członkiem ekipy. Poza tym trzyma ważną legitymacje członkowską PSP, więc mandat ma i może wracać kiedy chce!
marzec 6th, 2014 o godzinie 0:19
O to samo miałem pytać, Nexus wypadał zawsze bardzo solidnie, wyważone opinie, radiowy głos, dobre uzupełnienie ekipy.
marzec 6th, 2014 o godzinie 8:46
Damian go pewnie nie zaprasza tak jak nie zaprasza mnie
marzec 6th, 2014 o godzinie 21:09
To jakaś grubsza sprawa z tymi zaproszeniami, bo Jules też ostatnio narzekał, że tylko solo występuje
marzec 6th, 2014 o godzinie 22:00
Jules bierze ekstra jak są więcej niż dwie osoby, a Michałowi (Nexusowi) zmieniły się priorytety, realizuje się w projektach zawodowych, ma mniej czasu na granie, stąd podcast odszedł na dalszy tor. Szkoda, ale tak bywa.
marzec 7th, 2014 o godzinie 7:17
Excuses, excuses… a prawda taka ze jak Damian nie dostanie brazowej koperty to zaproszenia nie ma
marzec 7th, 2014 o godzinie 10:03
To nie prawda. Może być biała