Fantasmagieria - Podcast 219 - “Alternatywna rzeczywistość”
Pracujący weekend, nie ma opalania się.
W tym tygodniu rozmawiamy o The Secret World i grach z bardzo rzadko spotykanego gatunku - alternatywna rzeczywistość, którego angielska nazwa to alternate reality game. The Secret World to MMORPG przesiąknięte spiskowymi teoriami dziejów, wolnomularzami, protokołami mędrców Syjonu, templariuszami, przedwiecznymi i wszystkim tym, czym żyje literatura fantastyczna i horror. Nie spodziewajcie się recenzji, nasze wrażenia opieramy na kilku godzinach zabawy podczas darmowego weekendu.
Jeśli chodzi o ARG to zaciekawionych odsyłam do wikipedii, gdzie znajdziecie więcej na temat wspomnianych w podkaście Nokia Game i Majestic.
Kącik “W co ostatnie grałeś?” dopełnimy konkludującą rozmową o Spec Ops: The Line oraz wrażeniami z gry w DiRT Showdown (dobra arkadówka, ale z WRC nie ma nic wspólnego) i ni to skradanki, ni strzelanki Sniper Elite V2.
Po przerwie wraca kącik kulturalny. Rozmawiamy o dwóch albumach muzycznych: Weather Systems zespołu Anathema oraz Gossamer od Passion Pit, serialu Black Mirror oraz książce Krzysztofa Piskorskiego Zadra.
Zapraszamy do słuchania i komentowania!
Ściągnij dwieście dziewiętnasty odcinek podcastu
Autor: Dahman
Tagi: AGR, Anathema, Black Mirror, DiRT Showdown, fantasmagieria, Nokia Game, Passion Pit, podcast, Sniper Elite V2, Spec Ops The Line, The Secret World, Zadra
sierpień 5th, 2012 o godzinie 13:36
Każda gra mmo obecnie jest robiona tak, by można było grać single player, TSW jest w tym po prostu lepsza, czerpiąc garściami z przygodówek.
Decki to są początkowe buildy dla ludzi, którzy nie mają pomysłu co ze sobą zrobić.
Tą bazą wypadową, o której mówi Judym, jest Agartha
Chaty są posegregowane zonami, celem uniknięcia niechcianych spoilerów na globie. Jest czat faktycznie globalny dla frakcji np. /templar.
Sklepik już jest, tam kupujesz sobie ubranka i potki na expa. To jest od Conana już.
Co do ferowania wyroku, to ciesze się, że powstrzymałeś sie Judymi od takowego, skoro nawet jeszcze nie skończyłeś tutoriala i nie doszłeś do pierwszej zony Kingsmuth.
Dahman jeszcze nie mów o nudnych rzeczach dojdź choć do Kingsmuth!
To co mówisz o Diablo nie ma absolutnie żadnego odzwierciedlenia w TSW i możesz levelować grając tylko pvp. Choć nie polecam Ci, bo pve tutaj jest boskie
Co do klimatów, klimat jest np. budowany tym, że niektóre postacie mają blogi, które pozwalają ci odkryć ich tajemnice, horror to tylko jedna mała cząstka klimatu TSW.
Generalnie jak macie jakiekolwiek problemy piszcie priv do Lyesmyth w TSW, chetnie pomogę wszystkim początkującym.
sierpień 5th, 2012 o godzinie 19:20
Na razie jako Templariusz dobrnąłem do Kingsmouth, ale te klimaty zombiaków w amerykańskim miasteczku są takie sobie. Mam nadzieję to odfajkować w miarę szybko, żeby potem zobaczyć coś ciekawego.
sierpień 5th, 2012 o godzinie 22:11
mozesz zamiast odfajkowywać w miare szybko, wejrzeć głebiej, by dostrzec że zombiaki to tylko wierzchołek góry lodowej polecam quest draugnet by szybko sie zorientować o co wstępnie kaman.
sierpień 6th, 2012 o godzinie 1:51
Kingsmouth przypomina The Walking Dead in L4D, nie czuje sie porwany jeszcze Podobaja mi sie za to te steampunkowe golemy w Agarthie.
sierpień 6th, 2012 o godzinie 7:24
Kinect klapą raczej nie jest. Dla hardkorów, owszem. Ale casuale kupują to jak schabowe w niedzielę
Black Mirror rewelacja! Jeden z najlepszych mini seriali ostatnich lat. Szczególnie dwa pierwsze epizody, z których jeden (ten ze świnią) to wcale nie SF.
A fanom historii alternatywnych polecam siódmy odcinek Masy Kultury (http://obywatelhd.pl/index.php/2012/04/23/masa-kultury-podcast-7-alternatywna-rzeczywistosc/)
sierpień 6th, 2012 o godzinie 8:45
Powoli klimat robi się coraz ciekawszy. Mój problem polega głównie na tym, że na aktualnym (niskim) poziomie doświadczenia wszystkie zadania pojawiają się jako Hard albo Very hard i rzeczywiście dość trudno je ukończyć. Może powinienem był się najpierw powłóczyć po Londynie, bo poleciałem do Kingsmouth zaraz po wyborze broni.
sierpień 6th, 2012 o godzinie 19:57
Co do Forzy Horizon.
Bardziej to jak Test Drive Unlimited gdzie mamy otwarty świat a nie jak NFS HP.
Po drugie robi to inne studio - Playground Games, a nie Turn 10. A w Playground są ludzie między innymi z wspominanego Bizzare a także Codemasters.
Turn 10 jedynie trzyma rękę na pulsie i pomaga w promocji
Fizyka będzie bardzo podobna do tej z FM4. Ale będzie też jazda po różnych nawierzchniach i system dnia i nocy.
Także należy pamiętać, że to Forza HORIZON a nie MOTORSPORT. Seria Motorsport będzie dalej kontynuowana, bardziej dla PetrolHeadów i fanów ścigania się po torze. Horizon klimat imprez itp.
Polecam gameplaye, Colorado wygląda po prostu zajebiście
Jako fan Forzy nie mam żadnego problemu z tą odskocznią, bo wiem że FM będzie kontynuowany i nie ma co się bać. A też gra może dobrze wypełniać rynek po średnio udanym TDU2.
sierpień 7th, 2012 o godzinie 11:05
Dr Judym
nie po prostu większość questów jest bardzo trudna.
bierz najpierw te od pani szeryf, moosa, potem z kościółka. po tych powinieneś mieć już dosc expa i gearu by dać sobie rade.
Dahman.
Jeśli podobała ci się Agartha, zakochasz siew steampunkowym piekle
sierpień 7th, 2012 o godzinie 12:21
Rafal - dzięki za update, czuję się uspokojony
Loki - fakt, ale np. zbieranie informacji na fikcyjnych stronach internetowych potrafi być fajne. Powoli idzie mi coraz lepiej, tylko ostatnio zapędziłem się na północny kraniec mapy, gdzie przeciwnicy mieli 10x więcej zdrowia niż ja :]
sierpień 7th, 2012 o godzinie 13:09
dopóki nie skończysz wszystkiego co jest w miasteczku, nie ruszaj na północ, potem andy, na skatparku, potem elias na lotnisku, i orochi na sam koniec.
pamietaj, że za 30 tokenów możez sobie kupić niebieską bron q3 w cauncil of venice na kingsmouth.
wiesz co do tsw, to mamy w gildii kilku ludzi z wowa i kotora.. cóż.. nie radzą sobie człowiek od razu 10 razy bardziej elitarnie sie czuje. Tsw szczególnie od transylwani robi sie trudne
sierpień 7th, 2012 o godzinie 21:17
Nie dawało mi spokoju, że gdzieś w tv mignął mi ostatni tytuł “Czarne lustro” i faktycznie. Jeżeli ktoś jak ja poczuł się zaintrygowany to w Polsce można serię obejrzeć na hbo/cinemax. Oczywiście trzeba polować na emisję, jak to w przypadku tych kanałów, ale chyba koniec sierpnia/początek września znów ma się pojawić.
sierpień 8th, 2012 o godzinie 21:32
Spec Ops The Line często jest porównywany do Czasu Apokalipsy i Jądra Ciemności, gra czerpie w jakiś sposób z gry i książki ?
Passion Pit - Sleepyhead było też w trailerze LBP.
sierpień 8th, 2012 o godzinie 23:06
Przyłączam się do grona osób polecających “The Black Mirror”. Z dwóch obejrzanych do tej pory odcinków, jakoś bardziej poruszył mnie drugi “15 Million Merits”. Spotkałem się z zarzutami, że w dość banalny i do cna ograny przerabia pewne motywy, ale osobiście nie mam nic przeciwko mówieniu o pewnych sprawach w sposób tak bezpośredni, a jednocześnie trafiający w sedno poruszanych problemów.
To, co wytyka “15 Million Merits” widziane z boku powoduje duży niesmak, zmusza do zastanowienie się jednakowoż nad kondycją nie tylko świata przeżartego przez konsumpcjonizm, ale też tego, jakie miejsce znajdujemy w nim my sami. I ten epizod mówi chyba najwięcej o nas - ludziach, którzy boczą się na pewne trendy, rozwój a raczej “zastój” mediów rozrywkowych i nie tylko, a z drugiej strony nadal w tym cyrku uczestniczymy, bierzemy aktywny udział, ochoczo przyłączamy się do - cóż, parafrazując nieco to, co widzimy w tym odcinku - bezmyślnej “jazdy na rowerku”.
Znakomity serial. Szkoda, że to tryptyk jedynie, bo bardzo brakuje mi w tej chwili jakiegoś serialu na miarę “Twilight Zone”, czy “The Outer Limits”.
Ach, i jeszcze jeden powód, dzięki któremu drugi odcinek “The Black Mirror” tak mi się podobał:
http://youtu.be/o031uz-Dk7A
sierpień 9th, 2012 o godzinie 20:53
@RandallFlagg Na przyszły rok zapowiedziany jest drugi sezon “Black Mirror”.
sierpień 9th, 2012 o godzinie 21:09
Okej, już teraz mogę powiedzieć że po paru dniach gry TSW mi się podoba i mam ochotę na jeszcze. Jedyne co mi nie pasuje to model płatności: gra którą można przejść solo jak Guild Wars, tyle że z abonamentem, plus w przyszłości sklepik znany z modeli typu free to play. Panowie z EA próbują upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, mam wątpliwości czy im się uda.
sierpień 9th, 2012 o godzinie 23:02
Od 7 lat nie powstała gra mmo, której nie można przejśc solo
I jakiej w przyszlości? Jest wbudowany sklepik od samego początku. Wciśnij. Zobaczysz. Aczkolwiek szczerze wątpię by EA Game miało wiele wspólnego z TSW. Z tego co wiem umowa opiera sie wylacznie do kanałów wydawniczych i zostala podpisana około rok, pół temu.
Sam sklepik nie zawiera nic poza itemami pod wygląd, tytułami i petami, zupełnie jak w anarchy online i conanie, sklepik z anarchy online ma juz dwa lata, w conanie rok, i jakoś nie wierze by cokolwiek tam łamiącego nasze delikatne sumienie się pojawiło.
I też ma on raczej niewiele wspólnego z ea games. Walutą w sklepiku są nie eagame points, a funcom point trak jak dwa lata temu, i jest to wspolna waluta dla wszystkich projektow funcomu, rowniez gier wydanym tylko przez funcom jak monsters vs pets czy bloodline champions.
sierpień 11th, 2012 o godzinie 10:59
Wszyscy tak polecają to Black Mirror, trzeba będzie w końcu przysiąść. Swego czasu zobaczyłem pierwszy odcinek ze świnią, wydał mi się wyjątkowo bezsensowny i obrzydliwy. Czułem że scenarzyści chcą żebym się czymś przejął i im się spektakularnie nie udaje.
Windows.. Ja też siedzę na XP, próbowałem 7, wszytko jakoś trochę inaczej się nazywa i gdzie indziej siedzi, ustawianie prostych rzeczy staje się mordęgą. Kwestia przyzwyczajenia, ale po co się przyzwyczajać kiedy stare działa. Plus na Viście/Siódemce polowa sprzętu mi nie działa bo brakuje sterowników. Zmienię gdy nie będę miał wyjścia. Zmiana dla samej zmiany mnie podniecała naście lat temu, teraz to raczej mordęga dla której trzeba mieć cholernie dobry powód.
sierpień 11th, 2012 o godzinie 14:18
http://www.youtube.com/watch?v=pS31dY8BTn0
Ciekawa prezentacja Age of Conan. polecam