Fantasmagieria - Podcast 218 - “Karać za samo granie”
Pustka w głowie, a wypadałoby coś mądrego napisać. Widać sezon ogórkowy można mieć też pod płatem czołowym. Na razie przeżywam porażkę Isiasisiasi Radwańskiej w pierwszej rundzie finału Tenisa niewiast. Niby nic nowego, faworyci z białym orzełkiem na piersi zwykle nie zdobywali medali na igrzyskach i naszą dumę budowały czarne konie. Na razie czarna jest rozpacz co się rozlewa jak delta Nilu. Żyję także wrażeniem jaki pozostawił na mnie The Dark Knight (po raz kolejny zresztą). Naszła mnie ochota na odświeżenie sobie pamięci i przyznam, że Nolan po zrobieniu swojego Opus magnum powinien odwiesić cokolwiek tam reżyserzy odwieszają na kołek i przejść na wcześniejszą emeryturę (i do historii) jako geniusz kinematografii. “Mroczny rycerz powstaje” nie jest zły, ale to właściwie inna liga, trochę już o tym było w 217, więc nie będę przynudzał.
Od jakiś dwudziestu minut w kółko słucham Justice - Genesis i tylko czekam, aż dostanę rozdwojenia jaźni, co pozwoli mi wczuć się w klimaty mesmerycznego Dubaju, widzianego oczami kapitana Walkera. Wracamy do rozmowy o Spec Ops: The Line mogąc się tym razem skoncentrować na kilku elementach, które sprawiają, że pod tą niby zwyczajną trzecioosbową strzelanką jest ukryte dno.
Wyciągamy z lodóweczki kotlecika. W cyklu Niekończąca się opowieść, po raz kolejny porozmawiamy o nowych zakończeniach Mass Effect 3, tym razem koncentrując się na światełku w tunelu. Ostrzegamy, będą spoilery.
Oprócz tego pogadamy sobie o stanie mediów papierowych, telewizyjnych, internetowych, itd. Dobrowolnie zadeklarujemy gotowość płacenia za specjalne usługi związane z dystrybucją treści. No i oczywiście, specjalnie dla osób bez odbiorników telewizyjnych i odciętych od świata, relacja z otwarcia Igrzysk 2012 w Londynie. (W podkaście ta część jest na samym początku).
Zapraszamy do słuchania i komentowania!
Ściągnij dwieście osiemnasty odcinek podcastu
Autor: Dahman
Tagi: fantasmagieria, Igrzyska 2012 Londyn, lub czasopisma, Mass Effect 3, media, Neo Plus, podcast, Spec Ops The Line, Thief
lipiec 30th, 2012 o godzinie 11:09
neo by wam się spodobało, pisali z kulturą o grach ze świecą szukać w ich tekstach jakiś ziomalskich sformułowań.
Neo miało swój klimat, który do mnie trafiał
lipiec 30th, 2012 o godzinie 11:54
trafilem przypadkiem na
http://www.teamliquid.net/forum/viewmessage.php?topic_id=128252\
mysle, ze warto poczytac.
“When people come up and tell me, ‘how can you possibly make another Call of Duty,’ I always tell them that I used to work for a company that every year had to figure out how to make a white shirt whiter,” Tippl said. “And [Procter & Gamble] have been doing that for 35 years with a product like Tide.”
He continued, “You’re telling me with all the opportunities we have, and the technologies and the content … and all the different stories, the characters that we can develop, that we can’t innovate on a franchise for 10 years? Give me a break. Then we’re just not doing our job.”
lipiec 30th, 2012 o godzinie 15:47
woo hoooo spy vs spy na ipada! genialne
lipiec 30th, 2012 o godzinie 21:33
Ja tylko chciałem powiedzieć, że UWAGA, UPLAY OD UBISOFTU INSTALUJE OPROGRAMOWANIE, KTÓRE MOŻE BYĆ SZKODLIWE.
gram.pl/news…Uplay_instaluje_szkodliwe_oprogramowanie… - tutaj jest opisany cały problem oraz jak jemu zaradzić (bo łatka od Ubisoftu, która miała to naprawić nie pomogła).
lipiec 31st, 2012 o godzinie 7:05
W temacie narzekania na Ubiplay to z okazji steamowej wyprzedaży zakupiłem Drivera SanFran. Jak się okazuje DRM Ubisoftu poprzez ciągłe łączenie się z netem powoduje bardzo duże i częste lagi i freezy gry. Po odłączeniu internetu gierka działa bardzo dobrze
(tylko się awanturuje że nie ma internetu :P)
lipiec 31st, 2012 o godzinie 23:13
@Macstat - tak było tylko przez dzień czy dwa (jak była ta duża zniżka na grę -75%). Potem te problemy przeminęły (przynajmniej mi i komuś i ludziom, którzy pisali o tym na forum Steam), więc już raczej możesz śmiało włączać internet podczas gry. Poza tym gra ma niezły tryb dla jednego gracza z może nie wybitną, ale nawet ciekawą fabułą i zwrotami akcji. Jest nawet coś w stylu samochodowych koszmarów Stracha na Wróble z Batmana Arkham Asylum - no, tutaj są mniej straszne (w sumie w ogóle), ale także ciekawe.
Jest wiele urozmaiceń rozrywki i ogólnie się fajnie gra. Ja ogólnie nie lubię zbytnio gier samochodowych z wyjątkiem takich, gdzie można się pozderzać czy coś się dzieje - tutaj miałem to zapewnione w sporych ilościach.
Tryb dla wielu graczy także jest świetny, pomysłowy i potrafi dostarczyć masę frajdy. Czasem aż chce się trochę śmiać widząc jak gracze walczą samymi samochodami o pozostanie w “smugach” specjalnego pojazdu albo gonią się i bawią w berka także tylko za pomocą aut. Poza tym jest także np. tryb, w którym policja ściga uciekiniera i wiele innych. W wielu z nich używa się Shiftu (czyli przeskakiwania do innych, niezajętych przez graczy pojazdów), co także sprawia, że rozrywka jest bardziej dynamiczna (oczywiście nie można z tej mocy i innych korzystać cały czas, bez przerwy). I co najważniejsze ciągle można spotkać innych graczy online (przynajmniej na PC), więc zazwyczaj jest z kim pograć (oczywiście zdarza się, że jest niewiele osób, ale zwykle jednak się znajdzie kilku do wspólnej zabawy).
Więc, nie wiem czemu podczas odczytywania jakiejś listy gier roku 2011 (z VGA albo czegoś innego) tak się śmialiście z tej gry, ale moim zdaniem jest całkiem niezła i wprowadza dosyć dużo świeżości do samochodówek.
Zresztą za lepszą rekomendację niż moja może bardziej posłużyć lista TOP 10 gier 2011 roku wg Erik Wolpawa, który był scenarzystą (lub współpracował przy scenariuszu) m.in. Portal, Portal 2, Psychonauts. Właśnie na niej znajduje się m.in. Driver: SF (i też np. Bastion) - http://www.giantbomb.com/news/erik-wolpaws-top-10-games-of-2011/3883/
“If this was a “Heroes of Game Writing” list, Driver: SF would be number one. It’s a game writer’s nightmare scenario: We need you to revive a basically dead franchise and also we need you to explain why the main character can suddenly fly and also he can possess people and also it still needs to be a serious police procedural and also you can’t get out of the car. The writers not only managed to deal with these constraints, they thrived under them. Driver’s writing is clever and funny while still taking its absurd core premise seriously enough to carry you through a ten hour story. Plus, the game is really fun. I expected nothing from Driver and was blown away”.
sierpień 1st, 2012 o godzinie 16:32
Odnośnie Waszej (bardzo ciekawej) dyskusji o poziomie dziennikarstwa to niestety mam wrażenie, że niski poziom nie jest domeną tylko prasy ogólnej. Mnie najbardziej boli, że co raz częściej tytuły bardziej wyspecjalizowane (vide gospodarcze) najzwyczajniej się tabloidyzują piszcząc po prostu bzdury.
Za niski poziom tekstów na różnych portalach i tv (w tym informacyjnych) odpowiada chyba w dużej mierze jedna rzecz. System 24/7. Kiedyś gazeta codzienna zbierała faktycznie wiadomości, ale było też miejsce na głębsze analizy i artykuły. Teraz serwisy generują newsy non stop, ale że o ważkie informacje trudno “co 5 minut” to w walce o klikalność i oglądalność zwycięża coś co ja nazywam “njusami z dupy”. Mam wrażenie, że mało kto stara się dogłębniej zmierzyć z trudniejszymi tematami. Efektem tego jest później sytuacja, że mamy wielki news (np. Pazura oskarżona o korupcję przy prywatyzacji), dwa dni bicia piany, a rozwiązanie sprawy ląduje na 15 stronie gazety, albo w tv przed serwisem pogodowym. Zgadzam się więc w pełni z Wami, że ktoś kto wymyśli sensowny mechanizm selekcji informacji zostanie ozłocony.
sierpień 1st, 2012 o godzinie 17:59
@kamil950 - heh, no tych momentów w Driverze nie porównywałbym do tych z Scarecrowem raczej do jakichś amerykańskich thrillerów. W ogóle gra lekko przypomina jakiś hollywoodzki film akcji a pod koniec trochę thriller. Ogólnie gra ma fajny tryb dla pojedynczego gracza i nieco mniej przyjemny multi - przynajmniej w wersji na Xboksa - nie grałem dużo, ale ludzie dosyć często się rozłączają i ogólnie nie ma ich zbyt dużo na serwerach, choć nie jest tak tragicznie jak w przypadku Ridge Racer: Unbounded.
sierpień 1st, 2012 o godzinie 18:30
@Jerry: za to odpowiedzialne są redakcje szkieletowe zatrudniające studentów, za których zusow i innych podatków w pełni nie płacisz. Pracowici ludzie ale bez wiedzy. Tak jak Piotrek mówił, wymaga się od nich aby pisali o sprawach o tematach, o których nie mają pojęcia.
Na szczęście pasjonaci branżowi piszą własne blogi, choć te są trudniej dostępne i nie zawsze na bieżąco śledzą ważne wydarzenia.
Dziennikarstwo to kolejna ofiara idiokracji.
sierpień 1st, 2012 o godzinie 20:06
Pełna zgodna. Tylko wracamy do problemu selekcji i trafienia na odpowiednie miejsca. Chyba zaiste Piotrek ma rację,że jest to niezła nisza na biznes:)
Do tej pory (przynajmniej jeżeli chodzi o publicystykę i tematy związane z kulturą) próby stworzenia forów skupiających dziennikarzy (vide salon24, czy natemat.pl) okazują się średnio trafione.
sierpień 3rd, 2012 o godzinie 21:57
Mam pytanie odnośnie Thiefa. Jak nazywa się ten mod? Sam chętnie pograłbym w jedynkę z odświeżoną grafiką
sierpień 3rd, 2012 o godzinie 22:33
@http://forums.steampowered.com/forums/showthread.php?t=2715838 - np. na forum Steam jest lista wybranych modów do serii Thief. Można jeszcze przeszukiwać moddb.com jak się komuś chce.
Poza tym przez jakiś czas jest teraz letnia wyprzedaż CD Projekt i można np. wyrwać Gray Matter (przygodówkę point & click autorstwa Jane Jensen, która jest odpowiedzialna także m.in. za serię Gabierl Knight) za ok. 20 zł.
Można kupić np. w Media Marktach czy Saturnach (widziałem jakiś czas temu i zakupiłem u mnie we Wrocławiu w Magnolii Park) oraz w różnych sklepach internetowych. Ich lista jest na stronie CD PROJEKT, a pozostałe sklepy można znaleźć przez porównywarki cenowe np. ceneo.pl. Sklep ultima.pl ma tanią przesyłkę do Paczkomatów (jest ich dużo w całej Polsce) za ok. chyba 6 zł.
Warto ściągnąć patch ze strony http://www.cdprojekt.pl/game/3066/Gray_Matter/premiera , jeśli ktoś kupuje premierową edycję (bo pewnie w Top Seller jest już na płycie, ale nie jestem pewny).
sierpień 4th, 2012 o godzinie 12:00
ave!
do tej pory sobie żartowałem ale nie dziś. byłoby miło gdybyście się przyjrzeli sprawie albo chociaż publicznie mnie wsparli.
otóz Steam zrobił sobie ‘odświeżenie licencji’ - mimo kilkunastu gier musiałem kliknąc że się zgadzam na zmianę warunków albo nie miałem dostępu do wcześniej kupinych gier. Jeszcze bym przebolał jakbym nowych nie mógł kupować - za zapłacone gry nie miałem dostępu.
druga sprawa, nie posługuję się angielskim perfect a to były dziesiątki punktów po angielsku - to jakas parodia, że ma ‘podpisywać’ umoiwy w innym języku niż w tem który mam ustawiony na steamie. No więc musiałem się zgodzić, że nie będę im pozywac zbiorowo i pewnie na sto innych rzeczy - szantażem uzyskali to co chcieli(chcesz grac w gry za które zapłaciłes - podpisz).
zobaczycie za parę lat producent filmu podpisze umowę z siecią kin i tylko w ich kinach będą dodatkowe sceny niedostępne w innych kinach - dajmy na to Jesica Alba pod prysznicem
sorry za tradycyjny chaos
sierpień 4th, 2012 o godzinie 12:55
W najnowszym podkascie rozmawiamy o The Secret World. Takie tam nasze pierwsze wrazenia. Do konca weekendu gre mozna przetestowac za darmo! thesecretworld.com…celebrate_the_first_live_month_of_the_secret_world
sierpień 4th, 2012 o godzinie 13:03
@panicz: nie przyszlo nam do glowy tego komentowac, ale powiem jedno, czy jest ta umowa czy nie, Valve i tam mogl/moze robic co im sie podoba z Twoim kontem i sytuacji to nie zmienia. Valve to koroporacja o czym niektorzy zapominaja i ma te same wady i zalety innych korporacji. Generalnie od kilkunastu lat jakiej gry bys nie odpalil na PC musisz akceptowac umowe, w ktorej moze byc absolutnie wszystko. Poza tym ten nowy regulamin bardziej jest pod USA, bo w prawie europejskim jak korporacja podskakuje i zabiera prawa uzytkownikom, uprawia monopol itd. to Komisja EU moze im przyfasolic wielomilionowa kare i sie zaraz sytuacja zmienia. Keep Calm and Carry On.
sierpień 4th, 2012 o godzinie 13:41
Skończyłem GAME OF THRONES: RPG. Znakomita gra, powiadam! Nie pozbawiona rys, ale dała tyle emocji, że jestem ślepy i głuchy na te mankamenty.
Jak mi Dahman nie ciachnie linka, to tu macie moją nieco bardziej rozbudowaną opinię o grze.
http://greennoobgaming.wordpress.com/2012/08/04/gra-warta-swieczki/
Polecam! Polecam! Polecam!
sierpień 7th, 2012 o godzinie 21:43
Już myślałem że przez moje ślepe uwielbienie do PLiO poleciłem przypadkiem Benkowi crapa:)
Ciesze się że nie jestem osamotniony w zachwytach na grą, naprawdę rewelacyjny tytuł.