Fantasmagieria - Podcast 279 - “Persut pirejts”
W tym tygodniu spokojniejszy odcinek, bo jest cisza przed burzą jaka gotuje się przed premierą Thiefa (niektórzy twierdzą, że sh*t storm już jest, bo pierwsze recenzje poszły). O najnowszej odsłonie przygód Garretta na pewno porozmawiamy w kolejnych nagraniach, bo teraz brakuje nam odniesienia. To tyle z kwestii formalnych.
W każdym razie, w odcinku słów kilka o życiu biegacza dzielnie przemierzającego knieje miejskiej dżungli i borykającego się z problemem braku penetracji rynku domowej elektroniki przez sprzęt Nintendo w Polsce. Czesi pamiętają ‘68 i planują intrygę inwigilacji tylnymi drzwiami. Pytanie, czy naprawdę japoński gigant nie ma pomysłu na swoje miejsce w 38 milionowym kraju? Dlaczego polski rynek jest tak nieistotny? Uczulonych na słowa na N zapewniam, że nie ma się czym przejmować, temat zajmuje malutką część całej rozmowy.
Będzie też wyznanie miłości do platformy Origin, szczególnie ze względu na ofertę gier z serii Need For Speed, a także wspaniałej możliwości “reklamacji” tytułów nie spełniających oczekiwań klienta. Z innych tematów poruszonych, będzie quasi-kącik o grach planszowych (zaprezentujemy “Tajemnicze domostwo”), będzie o wymawianiu angielskich tytułów gier bez kompleksów, a także będzie gorąca dyskusja o potrzebie doświadczanie 3D w każdym domu. To oraz wiele, wiele więcej dygresji!
W rozmowie udział wzięli Jules i Dahman. Zapraszam do słuchania, komentowania i polecania znajomym!
Ściągnij dwieście siedemdziesiąty dziewiąty odcinek podcastu
Mirror (sendspace)
Ściągnij / subskrybuj podcast na iTunes
Fantasmagieria na Facebooku / na Twitterze